Uczulam rowerzystów na to miejsce. Pod wiaduktem w okolicy Grabowa leżało dziś mnóstwo szkieł po rozbitych butelkach. Z grubsza zgarnąłem je na pobocze, ale te mniejsze najpewniej zostały i są najbardziej zdradliwe. To stały problem tego miejsca. Często bawią się tu dzieciaki z Grabowa i okolic, którym nie wpojono szacunku dla środowiska naturalnego i drugiego człowieka. Inna rzecz, zarządca tego odcinka Green Velo mógłby tu częściej zaglądać.
Powiązane artykuły
-
Zapraszamy na spektakularny Festiwal Tańca i Ognia!
W ramach Dni Gołdapi już 11 lipca od godziny 19:00 na Tężniach Solankowych odbędą się niezapomniane... -
IV Program grantowy dla Kół Gospodyń Wiejskich „Eko-gospodyni”
Do 31 lipca można składać wnioski na działania w zakresie edukacji ekologicznej oraz promocji postaw proekologicznych... -
Podsumowanie zatrudnienia
Funkcjonariusze z Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej sprawdzili legalność zatrudnienia cudzoziemców na Warmii i Mazurach. W pierwszym...